lut 18 2004

Bez tytułu


Komentarze: 0

kiepsko, kolejny dzień w którym brakuje czasu na wszystko. wczoraj cały dzień łażenia po hurtowniach, a wieczór spędzony na wycenie towaru, dzisiaj od rana wycena, a popołudnie to gotowanie obiadu.brrrr. myślałam, że jak jej nie będzie w domu, to będzie większy luz, a tymczasem jest nieco inaczej niż to sobie wyobrażałam. jeszcze więcej zajęć. no coż, przynajmniej spodnie i śliczną bluzeczkę sobie kupiłam. nie lubie tak się chwalić zakupami, ale te napradę były udane :D teraz nieco z innej beczki: najprawdopodobniej mam wirusa w komputerze. to nie napawa optymizmem, ale dzięki uprzejmości pewnej osoby, może wszystko da się naprawić. zobaczymy jeszcze, może nawet ..

poprostu_anka : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz