Komentarze: 0
jest mi źle. dopiero co wróciłam ze szkoły, w której to od jakiegoś czasu poprostu nie moge wytrzymać. zawaliłam wypracowanie z polaka. to juz drugi sprawdzian ktory zawaliłam z polskiego :( a najlepsze w tym wszystkim jest to, że wcale nie przykładam się do nauki, choć doskonale wiem że przydałoby się trochę powalczyć o oceny. w końcu jestem w maturalnej klasie i dobre oceny na świadectwie by się przydały. oprócz matury, jest to 2 z najważniejszych rzeczy w tym naszym jakże "wspaniałym" społeczeństwie. P. juz się chyba wogóle nie odezwie, ale zaczęłam już to olewać, mówi się trudno, jakoś to przeżyję